Teksty Magisterium

 powrót


Copyright (c) 2000 Fundacja Antyk. Wszelkie prawa zastrzeżone.

 

NR 147. Miliardy przecierają wszystkie drogi

 

11.08.1993

ss. 218-219

Najprzewielebniejszy Księże Biskupie!
Ekscelencjo!


W sierpniowym numerze Il Segno /Znak/ przeczytałem właśnie omówienie Zjazdu Biskupów w Wiedniu, zorganizowanego przez Kiko Argüello i Carmen Hernandez, w którym informuje się o uczestnictwie również Waszej Ekscelencji w tym zjeździe wraz z Biskupem pomocniczym. To sprawozdanie zawiera w sobie sprzeczności: i Tak i Nie. Oto pisze się w nim, iż nie jest prawdą, że oskarżono Kiko Argüello i Carmen Hernandez o poważne odchylenia od wiary. Osobno wysyłam na ręce Ekscelencji dzieło ks. Guglielmo Fichera, w którym wymownie dowiedziono, że błędy w wierze nowych "nauczycieli" są poważne, owszem, ciężkie. To stwierdza już nie tylko uczony i święty ojciec pasjonista, Enrico Zoffoli, lecz również inny kapłan, a także wiele innych osób, które zapoznały się z tym błędnym nauczaniem w bezpośrednim doświadczeniu i teraz są mu zdecydowanie przeciwne, gdyż wydają one zgniłe owoce dla Kościoła i wiary.

Na nas, zwykłych wiernych lub "laikach", jak się to mówi, ten Zjazd w Austrii zrobił okropne wrażenie, ponieważ codziennie staje się coraz bardziej oczywiste, że tworzy się kościół równoległy obok Kościoła katolickiego. Po raz pierwszy zdarza się, że jakiś ruch zwołuje na synod biskupów i kardynałów, a zjednywa ich sobie nie tylko słowami. Już nie Papieże i nie Konferencje Episkopatów zwołują synody, ale katechumeni. Podobne wydarzenie miało miejsce w Brazylii i w jakimś stopniu w Asyżu. Trzeba zaindoktrynować biskupów i zakonników Kościoła, aby się okazali wierni i stawali w obronie innego, niż Kościół katolicki, nowego kościoła katechumenalnego, głównie z powodu swego zabarwienia heretyckiego i luterańskiego. Mówi się, że 125 biskupów i kardynałów ulokowano w hotelach pierwszej kategorii, nie wiadomo jeszcze tylko jakie "kopertówki" każdy z nich otrzymał. Pewnie, miliardy przecierają wszystkie drogi.

Czy Wasza Ekscelencja byłby w stanie pokryć koszty podobne, jak koszty katechumenalnego Zjazdu Biskupów w Wiedniu? Wiadomo już, że neokatechumeni nie są bynajmniej podobni do katechumenów Kościoła pierwszych wieków. Tamci byli naprawdę biedni. Lecz ci są bogaci i za pieniądze dostają wszystko, odważają się nawet korumpować kler, który przymyka nie tylko jedno oko, lecz oba.

Gratuluję z serca Waszej Ekscelencji, że nie pozwolił usadowić się katechumenom w swoim seminarium. Wieści z Wiednia zasmuciły nas ale teraz jesteśmy zadowoleni. To bowiem pozwala przypuszczać, że również Wasza Ekscelencja otrzymał rzetelne informacje, które skłoniły Go do zmiany stanowiska.
/…/

Życzę Ekscelencji wszelkiej pomyślności w biskupim posługiwaniu, oraz łączę najserdeczniejsze pozdrowienia i zapewnienia głębokiej czci w Panu Naszym.

(List podpisany, przesłany do wiadomości o. Zoffoli)


Copyright (c) 2000 Fundacja Antyk. Wszelkie prawa zastrzeżone
strona główna