Teksty Magisterium

 powrót


Copyright (c) 2000 Fundacja Antyk. Wszelkie prawa zastrzeżone.

 

Zasłaniając się imieniem Chrystusa,

 

wierzą w bożka Mammona

 

21 września 1987


Ekscelencjo!

Dziennik "Il Mattino" z dnia 9 bm. zamieścił informację, że w Watykanie odbędzie się Światowy Synod Biskupów poświęcony roli laikatu; jego otwarcie ma nastąpić 1 października bieżącego roku.

Nazwisko Ekscelencji figuruje wśród osób nastawionych krytycznie do Ruchu neokatechumenalnego, założonego przez Hiszpana Kiko Argüello. Jest to ruch, który, jak Ekscelencji dobrze wiadomo, znajduje gościnność w parafiach słabych, nie wiem, na ile bezinteresownych (pecunia non olet), ponieważ ogół odrzuca tych fałszywych misjonarzy, którzy pod imieniem Chrystusa wyznają wiarę w bożka Mammona. W Neapolu na 292 parafie tylko w dziewięciu ich przyjęto.

Przez trzy lata i ja byłem członkiem ruchu, ale odszedłem od nich z tej głównie racji, iż zdałem sobie sprawę, że ich obrzędy były dosłownie pogańskie, a ich zamierzeniem było formowanie, metodą prania mózgów, fanatycznych zwolenników.

Niestety, moi krewni pozostają nadal zaplątani w tej sieci pajęczej, która oplata ich coraz bardziej. Tyle wysiłków, by przegonić tych fałszywych misjonarzy, miało rezultat podobny, jak walki Don Kichota: sądzę, że protekcję nad nimi roztacza się z bardzo wysoka.

Jeśli Ekscelencja raczy przeglądnąć któreś z moich pism załączonych w odbitkach, to chociaż jest w nich tylko szczyt góry lodowej, Ekscelencja będzie mógł zdać sobie sprawę z sytuacji, w jakiej się znalazły rodziny chrześcijańskie.

Widzę zagrożoną przyszłość moich dzieci, do której były dobrze przygotowane, a przede wszystkim zagrożone ich zdrowie, a to z powodu stresów, jakie bez końca przeżywają z racji panującego tam fanatyzmu.

Tyle i tak głośno wciąż się mówi o sektach religijnych, a dlaczego się milczy o neokatechumenach, którzy mają wszystkie znamiona sekty?

Rzeczą najbardziej niewłaściwą i oburzającą jest spowiedź publiczna, spowiadanie się ze spraw najintymniejszych, nawet od dawna nieaktualnych. Jest to zuchwałość ponad miarę, to arbitralne zastępowanie spowiednika, bo wiadomo, że skryte grzechy mogą być wyznawane tylko pod tajemnicą sakramentalnej spowiedzi.

Godzina religii w szkołach jest przedmiotem tylu sporów i dyskusji; w swojej desperacji zastanawiam się, czy nie byłoby dobrze zjednać jakąś osobistość polityczną, z lewicy oczywiście.

Desperacja jest złym doradcą, lecz nie wiem, czy uda mi się nad nią zapanować.

(List podpisany)


Copyright (c) 2000 Fundacja Antyk. Wszelkie prawa zastrzeżone
strona główna